Portal informacyjny Polonii w Norwegii. Rafał Marczak przeprowadził się do Norwegii w 2015 roku. Od tej pory dał się poznać jako polski
O szkole – Pierwszy dzień w roku szkolnym 2012/1013 Wizyta w Polskiej Społecznej Szkole Sobotniej we Fredrikstad – Akademia z okazji Narodowego Święta Niepodległości – 11 listopada – Pasowanie na ucznia pierwszoklasistów – Szkołę odwiedził Święty Mikołaj – Prezentacja książki Janiny Januszewskiej-Skreiberg “Sercem w dwóch krajach” – Jasełka – Zabawa karnawałowa – Zakończenie roku szkolnego O szkole Zarząd: Hanna Sand – Prezes i Dyrektor Iwona Ślusarczyk – Z-ca ds. pedagogicznych Bjørn Sand – Z-ca ds. ekonomicznych Ewa Underland – Z-ca ds. organizacyjnych Małgorzata Fijałkowska – Przewodnicząca Rady rodziców Katarzyna Kasprzak – Członek Zarządu Agnieszka Robak – Członek Zarządu Ryszard Studziński – Członek Zarządu Grono Pedagogiczne: mgr Aleksandra Cekiera mgr Swietłana Charkiewicz mgr Ewelina Chojna mgr Katarzyna Chwałek Barbara Cisek (licencjat) mgr Mariola Drejowicz-Gerent Filak mgr Monika Kopaczek-Styczeń Anet Krupa (licencjat) mgr Daria Makowska mgr Piotr Mikołajczak mgr Maciej Okonek Angelika Sitko Wojciech Sobieski mgr Sylwia Ślawska-Sobuń Adrianna Ślusarczyk mgr Iwona Ślusarczyk Jarosław Staśkiewicz dr Marta Tomczyk-Maryon mgr Magdalena Wątor mgr Patrycja Wolińska ks. Janusz Zakrzewski Rada Rodziców: Przedszkole – Bożena Larsen, Marta Pluskota Klasa 0 – Magdalena Prawowicz, Agnieszka Latasiewicz Klasa 1a – Małgorzata Mrozińska-Kruk, Renata Kościelna Klasa 1b – Wirginia Put-Sobania, Paulina Horpestad Klasa 2a – Katarzyna Kasprzak, Elwira Fiećko Klasa 2b – Beata Wasyluk, Alicja Barlewicz Klasa 3a – Lucyna Jaworska, Filip Michalski Klasa 4 – Agnieszka Robak, Katarzyna Kozińska Klasa 5 – Ewa Underland Klasa 6 – Kristoffer Dynda Klasa 7 – Dorota Marciniak Klasa 8 – Patrycja Pacyna Klasa 9 – Bożena Ewa Martinsen Klasa 10 – Marek Zabłocki do góry – Pierwszy dzień w roku szkolnym 2012/1013 W sobotę 8 września odbyło się uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego w Polskiej Szkole Sobotniej im. Bł. Jana Pawła II w Oslo. Pan Stefan Czmur Ambasador RP w Królestwie Norwegii złożył życzenia wszystkim obecnym. do góry Wizyta w Polskiej Społecznej Szkole Sobotniej we Fredrikstad Dyrektor naszej szkoły Hanna Sand wraz z dyrektor ds. pedagogicznych Iwoną Ślusarczyk uczestniczyły w uroczystych obchodach Dnia Niepodległości Polski we Fredrikstad. Dyrektor szkoły Anna Blanka Wanecka wraz z Przewodniczącym Związku Polaków we Fredrikstad Zbigniewem Górskim powitali obecnych. Uczniowie I klasy zostali przyjęci do społeczności szkolnej. Następnie rozpoczęłą się zabawa, w której wszyscy duzi i mali uczestniczycli z wielkim zapałem. Mer miasta również czynnie uczestniczył w konkursie śpiewając polskie piosenki w grupie z Iwoną Ślusarczyk. Na zakończenie dnia odbyło się spotkanie przedstawicielek naszej szkoły z Dyrekcją i gronem pedagogicznym zaprzyjaźnionej szkoły. Niezabrakło również prezentów – podarowaliśmy szkole z Fredrikstad wiele podręczników i innych materiałów dydaktycznych. do góry – Akademia z okazji Narodowego Święta Niepodległości – 11 listopada Dr Marta Tomczyk-Maryon z podopiecznymi: (od lewej) Kamila i Kinga Zabłodzkie, Oliwia Bublicka, Wiktoria Więckowska i IV klasa tradycyjnie wspiera akademię śpiewając piosenki. IV klasa wraz z (z tyłu od lewej) mgr Mariolą Drejowicz-Gerent oraz wychowawczynią Aleksandrą Cekierą. do góry – Pasowanie na ucznia pierwszoklasistów Egzaminatorzy z 4 klasy skrupulatnie sprawdzali umiejętności koleżanek i kolegów. Dyrektor Hanna Sand przykłada swoje wielkie pióro mówiąc: Pasuję Cię na ucznia Polskiej Szkoły sobotniej… Był też dyplom potwierdzający przyjęcie do społeczności szkolnej. …a od sponsora firmy MyCall każdy pierwszoklasista otrzymał prezent. Klasa 1a z wychowawczynią Adrianną Ślusarczyk. Klasa 1 b z wychowawczynią Patrycją Wolińską. do góry – Szkołę odwiedził Święty Mikołaj do góry – Prezentacja książki Janiny Januszewskiej-Skreiberg “Sercem w dwóch krajach” Janina Januszewska-Skreiberg jest polską korespondentką i animatorką kultury. Urodzona w Warszawie, mieszkająca w Oslo. Od prawie 40 lat publikuje artykuły poświęcone polskiej i norweskiej kulturze, ze szczegolnym uwzględnieniem wzajemnych wpływów i powiązań między obu krajami. Jej publikacje ukazują się w polskiej i norweskiej prasie, w miesięczniku Odra, The Voice of Warsow oraz Przekroju, tudzież w tutejszej prasie polonijnej. Pisze również dla polonijnych mediów w Szwecji, Francji, Wielkiej Brytanii i USA, w których regularnie informuje czytelników o bieżących polsko-norweskich wydarzeniach kulturalnych. Mimo wielu lat spędzonych w Norwegii ciągle bardzo mocno związana z krajem ojczystym, w szczególności z jego historią, kulturą i literaturą. Ks. Jan Twardowski zadedykował jej jeden z wierszy, w którym napisał: Siostro Janino Kochana z Oslo Jakie Ciebie licho tak daleko zaniosło…? Jedno serce norweskie ma Ciebie stale Drugie polskie, wzdycha do Ciebie w Warszawie. (Ks. Jan Twardowski brat porzucony, Warszawa Pani Małgorzata Chaładaj-Armata czyta fragment książki. Nazywana jest ambasadorem kultury polskiej w Norwegii jak również kultury norweskiej w Polsce. Za swoją działalność otrzymała Złoty Medal Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej i odznakę Zasłużony dla kultury – Gloria Artis. Swoją wieloletnią pracę zwieńczyła książką Med hjertet i to land której polskie wydanie – Sercem w dwóch krajach ukazało się nakładem wydawnictwa Fundacji Inicjatyw Społecznie Odpowiedzialnych. W samym tytule autorka podkreśla, że oba kraje są dla niej równie bliskie, a najlepszym tego dowodem jest jej kulturalno-społeczna działalność. Sięgając po książkę czytelnik dowie się między innymi o norweskim pianiście Thomasie Tellefsenie, który był uczniem Fryderyka Chopina. O tym, że Morten Krogvold, wybitny norweski fotografik, wykonał portrety kompozytorów Witolda Lutosławskiego i Krzysztofa Pendereckiego oraz filozofa Jeremiego Wasiutyńskiego. Znajdzie też informację o muzyce skomponowanej do wierszy noblistki Wisławy Szyborskiej przez światowej sławy norweskiego saksofonistę Jana Garbarka, a także o piosence Krigeren Grom – muzycznym hołdzie złożonym marynarzom zatopionego przez hitlerowców polskiego kontrtorpedowca ORP Grom przez zespół Grom Plass z Narwiku. Opowiada ponadto o licznych spotkaniach, wśród których szczególnie ważnym dla niej przeżyciem była wizyta Jana Pawła II w Oslo w 1989 roku. Jako wielka miłośniczka gór i sportów zimowych nie mogła zapomnieć o polskich alpinistach zdobywających norweskie szczyty – Wnadzie Rutkiewicz i Tadeuszu Piotrowskim. Ogromnym walorem książki jest gawędziarski styl, liczne i interesujące dygresje, wyraźnie zaznaczany ton osobisty w prezentowanych opiniach, ocenach, przeżyciach i relacjach autorki z wybitnymi twórcami polskimi i norweskimi. Książka jest żywym dowodem słuszności powiedzenia, że aby rozpalać zainteresowania innych, samemu trzeba płonąć. Był również czas na pogawędke ks. Janusza Zakrzewskiego z autorką. do góry – Jasełka Tradycyjnie już uczniowie drugich klas zaprezentowali Jasełka. Dekoracje i stroje były przepiękne, a uczniowie bardzo mocno przyłożyli się do opanowania tekstów. A jakaż gra aktorska… Wszyscy, nawet ci najmłodsi z zaciekawieniem oglądaliśmy przedstawienie! do góry – Zabawa karnawałowa No a teraz czas na bal!!! Przepiękne kreacje, malowane twarze i ogrom konkursów. do góry – Zakończenie roku szkolnego > do góryPodręczniki - rok szkolny 2018/2019 ZAMIESZCZONE DNIA 2018-06-28. Drodzy rodzice oraz uczniowie! W poniższym linku znajduje się zestaw podręczników dopuszczonych Wyobraź sobie, że mieszkasz w Norwegii. Być może nawet już tu mieszkasz. Odprawiasz codzienny rytuał, czyli jak przygotować wszystkich do szkoły lub przedszkola i nikogo przy tym nie pozabijać. Ubierasz, odwozisz lub odprowadzasz do placówki edukacyjnej, już prawie jesteś na mecie i… Całujesz klamkę (chociaż klamki to raczej rzadkość w norweskich budynkach). Niedbale lub odręcznie czytasz napisane na zwykłej kartce “Planleggingsdag. Skolen er stengt” (Dzień planowania. Szkoła jest zamknięta). I co teraz? Ciskasz z oczu pioruny, pragnąć by ów kartka zajęła się ogniem, a razem z nią całe otoczenie. Wymieniasz bez przecinków wszystkie znane ci przekleństwa, bo przecież walczyłaś o spokojne wyjście, a teraz musicie wracać do domu. I co z pracą? Zapomniałaś wpisać do kalendarza, że to właśnie dziś! Przyznaję, raz zdarzyło mi się zapomnieć o zamkniętym przedszkolu, chociaż dostawałam powiadomienia mejlowe, zgrabnie je ignorowałam i nie rejestrowałam w pamięci. Jak zwykle miałam na to mnóstwo elokwentnych i racjonalnych wymówek 😛 Czym jest ten planleggingsdag i po jaki grzyb? Każda norweska szkoła działa na tych samych zasadach. rok szkolny powinien zawrzeć się w 38 tygodniach, w ciągu 45 łącznych tygodni uczniowie powinni spędzić 190 dni w szkole nauczyciele mają do dyspozycji 5-6 dni w roku szkolnym na wspólną pracę, szkolenia, planowanie semestru tzw. dni planowania (planleggingsdager) Planleggingsdager zatem, są to dni, w których szkoła, przedszkole lub SFO (świetlica) są zamknięte dla uczniów. Nauczyciele potrzebują tych dni do wspólnej pracy, która jest często nie możliwa w trakcie trwania roku szkolnego. Wykorzystują czas na układanie długoterminowego programu nauczania, skupiają się nad ewaluacją programową przedmiotu, wspólnie planują i dyskutują o nadchodzących tygodniach w szkole. Te dni, w których nie muszą skupiać się na uczniach, nauczyciele mogą poświęcić na dokształcanie wewnątrzszkolne, zapoznanie się z nowymi wytycznymi ministerstwa lub nowymi metodami nauczania. Skąd nauczyciele wiedzą jak będzie wyglądało nauczanie podczas kolejnych tygodni? To właśnie wspólnie lub każde indywidualnie opracowują program podczas planleggingsdager. Nawet jeśli jako rodzice nie potraficie zrozumieć sensu takich dni musicie wiedzieć, że pomysły na lekcje, długoterminowe plany nauczania powstają właśnie wtedy. Kiedy możesz spodziewać się planlegginsdager? O tym, kiedy szkoła potrzebuje dni przeznaczonych na wspólną pracę nauczycieli jak i asystentów decyduje szkoła lub urząd (kommuna). Każda kommuna dopasowuje dni do swoich potrzeb i nie muszą się one pokrywać z innymi kommunami. W obrębie jednej kommuny są to raczej dni wspólne dla wszystkich szkół. Dni wolne dla uczniów przeważnie są połączone z innymi dniami wolnymi od szkoły np. między Nowym Rokiem a początkiem szkoły, przed lub po jakimś święcie. Planleggingsdager są przyczepione do zaplanowanych wcześniej wolnych dni dla uczniów. Dni planowania w szkole przeważnie są połączone z dniami wolnymi również w SFO (świetlica), z tego banalnego powodu, że asystenci pracujący w świetlicy, pracują też w klasach i naturalnym aspektem jest ich zaangażowanie w sprawne funkcjonowanie rytmu szkoły. Co się dzieje za zamkniętymi drzwiami? Nauczyciele, asystenci, pedagodzy, terapeuci, pielęgniarki szkolne i inni pracownicy szkoły, w trakcie roku poświęcają się uczniom i szkolnej rutynie. Nauczyciele przedszkolni tak jak i ci w szkole przede wszystkim są dla uczniów i z nimi maja spędzać czas, dla nich planować poszczególne lekcje. Aby jednak obmyśleć długoterminowe plany programowe, np cały semestr, uaktualnić zmiany wprowadzone do podstawy programowej, przejść szkolenie z rozpoznawania zaburzeń, potrzebują wspólnej, dłuższej i skupionej pracy. W jaki sposób zorganizowane są planlegginsdager? Nauczyciele w głównej mierze sami wiedzą nad czym powinni się skupić w tym dniu. Zdarza się często, że dyrektor rozplanowuje pracę i z góry narzuca to, co jest do zrobienia, zaktualizowania lub przepracowania. Może podkreślić pracę nad rocznym planem zespołów zajmujących się konkretnymi przedmiotami, może zwrócić uwagę na potrzebę indywidualnej pracy nauczyciela lub nauczycieli w kręgu trinnu (wszystkie klasy jednego poziomu edukacyjnego – np. wszystkie drugie klasy). To nad czym będą trwały dyskusje zależy od potrzeb szkoły. Moje doświadczenia z dniami planowania 🙂 Jako matka, jak już wspomniałam, zalałam się wstydem, gdy zapomniałam o wolnym i na całe szczęście dobra znajoma, pracownica przedszkola wyrzucała śmieci, kiedy stałam przy furtce przedszkola. Nie omieszkała zadrwić z mojego roztargnienia 😛 a i ja sobie nie żałowałam. Jako nauczyciel dwujęzyczny. To był mój pierwszy raz, kiedy zostałam wrzucona na głęboką wodę i wciągnięta do zespołu nauczycieli opracowujących szkolny program z języka norweskiego. Jako pracownik SFO. Ten dzień planowania rozczarował mnie kompletnie, siedziałyśmy razem, rozwiązywałyśmy łamigłówki na inteligencję i dyskutowałyśmy nad artykułami nie mającymi nic wspólnego z naszym dziennym rytmem. Ok, pogłębiałyśmy wiedzę na temat trudnych dzieci i pracy z nimi z jednostronnego źródła. Jako nauczyciel. Spotkałyśmy się o zwykłej godzinie i opracowywałyśmy plan półroczny. Każdy przedmiot po kolei, norweski, matematyka, natura, nauki społeczne, w-f, muzyka… Plan miał zawierać tematy, działy w podręcznikach, cele i metody nauczania, to nad czym w każdym tygodniu będziemy pracować. W jaki sposób chcemy ocenić przyswojenie materiału, w jaki sposób dzieci będą odczuwały, że udało im się zgłębić temat. Po wakacjach norweska szkoła wchodzi w nowy system nauczania, o tym rozmawiamy na każdym wspólnym panelu – co środę. Jakkolwiek frustrujące dla rodziców może być szukanie alternatywnej opieki nad dziećmi, branie wolnego z pracy, te dni są naprawdę w większości przypadków dobrze wykorzystane. Bez szkody dla życia rodzinnego pracowników edukacji. Zastanawiasz się czy nie wystarczyłby jeden taki dzień? Albo czy w ferie lub wakacje nauczyciele nie mogliby zrobić tego samego? Musisz wiedzieć, że podczas planleggingsdager rozmawia się także na temat realizacji założonych planów, często zmienia się koncepcję jeśli ta jest mało efektywna. System edukacji w norweskiej szkole pod tym względem różni się ogromnie od polskiej szkoły. Ostatni dzień szkoły, jest ustawowo przyjętym ostatnim dniem pracy dla nauczycieli i zwyczajnie nie mogą mieć dni planowania właśnie po zakończeniu roku szkolnego. Mam nadzieję, że już teraz nie będziesz myśleć, że nauczyciele biorą w tym dniu wolne albo piją kawę w pokoju nauczycielskim przez 8 godzin 🙂 Mam nadzieję, że tak nie myślałaś.Arkusze konkursowe i klucze odpowiedzi z etapu szkolnego konkursów przedmiotowych – rok szkolny 2022/2023. 23.11.2022. Arkusze konkursowe i klucze odpowiedzi z etapu szkolnego konkursów przedmiotowych organizowanych przez Kujawsko-Pomorskiego Kuratora Oświaty – rok szkolny 2022/2023.
Przedszkola w Norwegii – kilka faktów, ciekawostek i obserwacji na żywo z norweskich przedszkoli: 🌲 Bez względu na pogodę dzieci wychodzą na świeże powietrze codziennie na kilka godzin. “Wyprawka” przedszkolaka to przede wszystkim wodoodporne buty i kombinezony (różnej grubości, na każdą porę roku) i bielizna termiczna. 🌲 Również podczas mrozów maluchy śpią na zewnątrz w wózkach z moskitierami i śpiworami/podkładkami z owczej wełny (a wiosną i latem też w wózkach lub specjalnych hamakach). 🌲 Najbardziej rzuca się w oczy różnica w podejściu do brudu i bezpieczeństwa dzieci: dzieci mogą się brudzić i do woli taplać w błocie, wspinać na skały, wysokie skarpy i drzewa. Nauczyciele, rodzice i dziadkowie kibicują im, zamiast zakazywać i mają ogromny luz w tym temacie. 🌲 Nauczyciele kładą największy nacisk na rozwój motoryczny, ruch na świeżym powietrzu, zabawę i budowanie relacji, a nie naukę czytania, pisania, liczenia itd. Moja obserwacja z powitalnego dnia w szkole: większość 6-latków w klasie Irki nie czyta, nie muszą nawet pisać swojego imienia – dopiero w pierwszej klasie pracują nad odpowiednim chwytem pisarskim, nauką liter itd. 🌲 Zabawki i sprzęty nie są jakoś super uporządkowane – widać, że dzieci sprzątają same i raczej się ich nie poprawia i nie krytykuje efektów ich pracy. Podobnie z pracami plastycznymi: nauczyciele nie wykonują ich za dzieci. 🌲 W zdecydowanej większości norweskie przedszkola nie są stricte leśne. Dzieci często chodzą na wycieczki do lasu, nad wodę, do gospodarstw ze zwierzętami, ale przedszkole to zazwyczaj wygodny, parterowy budynek z ogromnym zielonym terenem wokół. Wszystko, co widzicie na zdjęciach to teren jednego przedszkola (80 dzieci + 24 opiekunów): place zabaw, kuchnie błotne, boiska, kilka miejsc na ogniska, tyrolka, kąciki do czytania, rysowania i jedzenia na powietrzu, domek na drzewie, grządki, czasem też zwierzęta typu kury i króliki (odpowiednio zabezpieczone przed dziećmi i innymi osobami odwiedzającymi przedszkole). ❗️ Co istotne, w weekendy i po godzinach pracy przedszkoli, ich place zabaw są otwarte i dostępne dla wszystkich – tu panuje bardzo duże zaufanie i ogromny szacunek do “wspólnego dobra”, więc my też korzystamy 🌲 Przedszkola usytuowane w ścisłym centrum miast oczywiście mają znacznie mniejsze tereny, ale też dużo wycieczek. 🌲 Norweskie przedszkola rzadko oferują ciepłe posiłki. Dzieci dostają kanapki, owoce albo przynoszą jedzenie z domu. 🌲 Przedszkola w Norwegii są płatne (gminne i prywatne). Koszt to ok. 1500 zł/mc, ale przy zarobkach znacznie wyższych niż w PL. Można też starać się o dofinansowanie. Nie ma rejonizacji, więc czasem trudno dostać miejsce w najbliższym przedszkolu i trzeba dojeżdżać. Natomiast szkoły są bezpłatne i obowiązuje rejonizacja (więcej o norweskich szkołach pisałam w jednym z ostatnich postów). 🌲 Tu też są prywatne i alternatywne przedszkola: leśne, montessori, steinerowskie (waldorfskie), jednak te zwykłe, gminne też są super! Trzymajcie się! Liczba odsłon: 5 077 Nie przegap niczego! obserwuj nas na Instagramie @ – tam dzieje się najwięcej! zapisz się do newslettera – w pierwszej wiadomości dostaniesz darmowy ebook „150 zabaw Montessori dla dzieci w wieku 0-6 lat” i będziesz ze mną w stałym, wartościowym kontakcie (nie wysyłam spamu!) polub blog na Facebooku – wrzucam tam linki do nowych tekstów, mądre opinie i głupie obrazki dołącz do grupy Matki Dzikich Dzieci – to najfajniejsza grupa na fejsie: dużo wsparcia, zero hejtu A jeśli lubisz to, co robię – komentarz, lajk lub udostępnienie moich postów jest najlepszym sposobem, aby to pokazać Dziękuję! Miłośniczka drapania po pleckach. Matka, która odpuściła. Zamiast rodzicielskiej spiny i perfekcjonizmu woli święty spokój, puzzle, skakanie po kałużach i książki Astrid Lindgren. Mieszka w Warszawie, ale pisze o Skandynawii, którą odwiedza kiedy tylko ma okazję. Szczęśliwa żona mężczyzny z dalekiej północy. Rozpieszcza na potęgę - głównie siebie i męża... a dzieci tylko od czasu do czasu :) SPODOBAJĄ CI SIĘ TAKŻE:
Prowadzona jest punktacja drużynowa. Do punktacji zaliczane są wyniki 4-ch najlepszych zawodników/czek. wg następującej zasady: chłopcy: 100 m czas: 1.14,0 1000 pkt. 0,5 s ± 6 pkt. 100 m czas: 3.10,0 1000 pkt. 0,5 s ± 3 pkt. dziewczęta: 100 m czas: 1.20,0 1000 pkt. 0,5 s ± 6 pkt.
Ludność 2012 (mln): 5,0Język urzędowy: norweskiDomena internetowa: .no .sj .bvKod telefoniczny: +47Kod kraju: NOPrzewidywany czas kształcenia, 2009: 18,2uczniowie, pl. publiczne, ISCED 1-3, 2011 (%): 95,6uczniowie, pl. prywatne, ISCED 1-3, 2011 (%): 4,4odsetek uczniów i studentów ISCED 0-6 w całej populacji, 2000 (%): 25,3odsetek uczniów i studentów ISCED 0-6 w całej populacji, 2009 (%): 26,1absolwenci szkół średnich ISCED 3 w wieku 20-24, 2010 (% populacji): 71,1 a) Etapy Grunnskole (szkoła podstawowa i średnia I stopnia) - wiek: 6-16 lat (klasy 1-10) Barnetrinnet (etap szkoły podstawowej): wiek: 6-12 (klasy 1-7) Ungdomstrinnet (etap szkoły średniej I stopnia): wiek: 13-16 (klasy 8-10) Kształcenie jest obowiązkowe w wieku od 6 do 16 lat i odbywa się w tej samej szkole (szkoła podstawowa Barnetrinnet i średnia I stopnia Ungdomstrinnet) . b) Kryteria przyjęć Dzieci rozpoczynają kształcenie obowiązkowe w roku kalendarzowym, w którym kończą 6 lat. Zgodnie z ogólną zasadą, uczniowie uczęszczają do szkoły publicznej, która jest położona najbliżej ich miejsca zamieszkania, lub szkoły wyznaczonej jako „rejonowa” dla ich miejsca zamieszkania. Po złożeniu odpowiedniego podania, uczeń może zostać przyjęty do innej szkoły, jeśli są w niej wolne miejsca. Kształcenie obowiązkowe jest bezpłatne w szkołach publicznych, natomiast w szkołach prywatnych od uczniów pobiera się czesne. c) Dzienny/tygodniowy/roczny wymiar zajęć Od 1994 r. rok szkolny trwa 38 tygodni dla uczniów i 39 tygodni dla nauczycieli. Rok szkolny obejmuje 190 dni od połowy sierpnia do połowy czerwca. Tydzień nauki w szkole trwa pięć dni, a długość jednostki lekcyjnej wynosi 60 minut. Administracja szkolna może sama ustalać dzienny wymiar zajęć. Minimalny wymiar zajęć dydaktycznych w roku 2011/12 wynosi 5 234 godzin lekcyjnych w szkole podstawowej (klasy 1-7) i 2 556 w szkole średniej I stopnia (klasy 8-10). W wielu gminach nauka obejmuje więcej godzin zajęć niż wymagane minimum. d) Wielkość klas/podział uczniów na klasy Uczniów dzieli się na grupy zgodnie z odpowiednimi kryteriami pedagogicznymi. Grupy mogą składać się z uczniów w tym samym lub różnym wieku. Nie istnieją przepisy dotyczące klas i ich maksymalnej wielkości. Zajęcia prowadzi jeden nauczyciel przedmiotów zintegrowanych, nauczyciel kilku przedmiotów lub nauczyciele przedmiotu. Rolę podobną do roli wychowawcy pełni tzw. nauczyciel do kontaktu - każdy uczeń jest przypisany do nauczyciela, który odpowiada za jego zadania szkolne, w tym także kontakty z rodzicami. e) Programy i treści nauczania Propozycje nowych programów nauczania przedstawia Dyrekcja ds. Edukacji i Szkoleń. Wszystkie decyzje dotyczące programów nauczania podejmuje Ministerstwo, natomiast Dyrekcja odpowiada za ich opracowanie i rozpowszechnianie. Ogólnokrajowy Program Promocji Wiedzy z 2006r. obejmuje 10-letni okres kształcenia obowiązkowego oraz szkolnictwo średnie II stopnia. Podstawy programowe dla poszczególnych przedmiotów zawierają opis kompetencji jakie uczeń nabywa w ciągu roku nauki (po skończeniu danej klasy). Program podkreśla znaczenie rozwijania pięciu umiejętności podstawowych, które stanowią integralną część wszystkich przedmiotów i promocji wiedzy poprzez podejście oparte na efektach uczenia się. Przez cały okres kształcenia obowiązkowego program nauczania obejmuje następujące przedmioty: język norweski, matematyka, język angielski, przedmioty przyrodnicze, wiedza o społeczeństwie i historia, religia, filozofia i etyka, wychowanie plastyczne i prace ręczne, odżywianie i zdrowie, wychowanie muzyczne, wychowanie fizyczne, język obcy/ pogłębione studia językowe, praca na rzecz samorządu klasowego i uczniowskiego oraz przedmioty do wyboru. Nauczyciele mają prawo wyboru podręczników i programów nauczania. f) Ocena, promocja i kwalifikacje Na poziomie szkoły podstawowej (klasy 1-7) nie prowadzi się formalnej oceny. Na poziomie szkoły średniej I stopnia (klasy 8-10) stopnie są wystawiane z każdego przedmiotu dwa razy do roku na podstawie oceny dokonywanej przez nauczyciela. Promocja do następnej klasy jest automatyczna. Na zakończenie nauki w grunnskole wszyscy uczniowie przystępują do ogólnokrajowych egzaminów i otrzymują świadectwo, na którym podaje się wszystkie uzyskane stopnie. Wszyscy uczniowie, którzy otrzymali świadectwo, mają zagwarantowany wstęp do szkoły średniej II stopnia. Od 2007/8 r. przeprowadzane są ogólnokrajowe sprawdziany z podstawowych umiejętności w klasach V i VIII, sprawdziany obejmują czytanie, język angielski i matematykę, a od 2010/11 r. sprawdzian przeprowadza się także w IX klasie (obejmuje czytanie i matematykę). Obowiązkowo przeprowadza się również testy w zakresie umiejętności czytania w klasach I, II i III oraz umiejętności matematycznych w klasie II, dodatkowo szkoły mogą przeprowadzać testy w zakresie umiejętności matematycznych w klasie I i III oraz językowych (język angielski) w klasie III. Za ogólnokrajowe egzaminy i ocenę ucznia odpowiada Dyrekcja ds. Szkolnictwa Podstawowego i Średniego, która wydaje również wytyczne w tym zakresie. źródło: Eures, Eures Polska, Eurostat, Eurydice, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej
Projekty na najbliższy rok szkolny. Polska Szkoła w Moss uczestniczy w europejskim projekcie ERASMUS+, w którym uczestniczą także placówki edukacyjne z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Belgii, Norwegii oraz Ośrodek Metodyczny z Białegostoku.
Przedszkole w Norwegii jest miejscem uwielbianym przez wszystkie dzieci. To tu nawiązuje się pierwsze przyjaźnie, uczy samodzielności i spędza czas na najlepszej zabawie. W tym wpisie opowiadam o tym, jak wygląda przedszkole w Norwegii od środka i o czym warto wiedzieć przed posłaniem dziecka do norweskiego przedszkola. Przedszkole w Norwegii jest tematem wzbudzającym duże zainteresowanie na moim profilu na Instagramie. Dostaję dużo pytań dotyczących funkcjonowania norweskich przedszkoli, rekrutacji, wyżywienia, opłat. Często przewija się też kwestia dostępności miejsc, z czym np. w Polsce, wciąż jest problem oraz pytanie o to, czy norweskie przedszkolaki naprawdę śpią na zewnątrz i to w środku zimy. Zebrałam wszystkie te pytania i w tym wpisie przedstawię Wam ogólny schemat funkcjonowania norweskich przedszkoli. Zapraszam do dość długiej, ale ciekawej, lektury. Przedszkole w Norwegii – informacje ogólne Przedszkola w Norwegii – ich nazwa to barnehage, czyli ogród dzieci – są płatne i dzielą się na prywatne i komunalne. W związku z tym, że wszystkie placówki otrzymują dotacje z budżetu państwa, nie ma różnicy w wysokości opłat między przedszkolami prywatnymi, a komunalnymi (czyli przedszkolami gminnymi, państwowymi). Jeśli różnice występują, to są niewielkie. My za miejsce w przedszkolu płacimy 3230 kr miesięcznie. Do tego dochodzi opłata za wyżywienie – ok. 300-600 kr. Jeśli do przedszkola chodzi więcej niż jedno dziecko, rodzice otrzymują zniżkę – za drugie dziecko płaci się 30% mniej, za trzecie i każde kolejne 50%. W większości przedszkoli obowiązuje zasada, że dziecko przynosi swoje śniadanie i jest to tzw. matpakke, czyli pudełko z kanapkami, warzywami i owocami. Wyżywienie zapewnione przez przedszkole to najczęściej lunch (np. kanapki) podawane około godziny plus przekąska w postaci warzyw i owoców, podawana dzieciom po południu, zwykle około godziny Czasami dzieci dostają też jogurt, knekkebrød z masłem lub jakimś smarowidłem typu pasta kawiorowa lub pasta o smaku szynki, do picia mleko i wodę. Tym, co może zaskakiwać jest brak ciepłych posiłków. W większości przedszkoli dzieci dostają ciepły posiłek tylko raz w tygodniu. My mieliśmy to szczęście, że nasze dzieci trafiły do przedszkoli z pełnym wyżywieniem, w którym ciepły posiłek jest codziennie i w którym dziecko ma zapewnione również śniadanie. Rekrutacja do norweskiego przedszkola Rekrutacja do przedszkola odbywa się przez stronę komuny (gminy) i kończy najczęściej 1 marca. Nowy rok przedszkolny zaczyna się w sierpniu. Przy rekrutacji nie obowiązuje zasada rejonalizacji, zgodnie z którą dziecku przyznaje się miejsce w przedszkolu najbliżej domu. Poza rekrutacja główną, dziecko można zapisać do przedszkola przez cały rok. Ale wtedy można starać się tylko o przyjęcie do przedszkola mającego aktualnie wolne miejsca. W Norwegii dzieci mogą zacząć przedszkole po ukończeniu 10. miesiąca życia. Najczęściej jednak przygodę z przedszkolem rozpoczynają dzieci po ukończeniu 12. miesiąca. Takie maluchy trafiają do småbarnavdeling, czyli grupy/oddziału dla małych dzieci, będącego odpowiednikiem polskiego żłobka. W Norwegii nie ma oddzielnych żłobków, więc wszystkie dzieci od 1 do 5 roku życia chodzą do przedszkola i trafiają do odpowiednich grup w przedziale wiekowym od 1 do 3 i od 3 do 5 lat. Przedszkola w Norwegii są czynne od godziny do godziny Rekrutacja do przedszkola w Norwegii – najważniejsze zasady 📌 Główny nabór do przedszkoli odbywa się w marcu każdego roku. Termin wysłania podania o miejsce w przedszkolu upływa najczęściej 1 marca. 📌 Wniosek o przyjęcie dziecka do przedszkola wypełnia się na stronie kommune, w której mieszkamy. Po zalogowaniu się do systemu rodzic wybiera od 1 do 3 (tak jest w naszej gminie) lub od 1 do 5 przedszkoli. Jako pierwsze wybiera się to przedszkole, do którego najbardziej chcemy posłać dziecko. 📌 We wniosku zaznaczamy, czy dziecko ma rodzeństwo w przedszkolu, jaki jest jego język ojczysty. Nie wiem, czy to nadal obowiązuje, ale kiedyś przy rekrutacji był stosowany tzw. priorytet językowy dla dzieci obcojęzycznych. 📌 Do przedszkola można zapisać dziecko w wieku od 10 miesięcy do 5 lat. Wiele przedszkoli przyjmuje też młodsze maluchy, już od 6-7 miesiąca. Ogólnie zasada jest taka, że o miejsce w przedszkolu od sierpnia można starać się dla dzieci urodzonych od stycznia do sierpnia. Dzieci urodzone wrzesień-listopad mają prawo do miejsca w przedszkolu od tego miesiąca, w którym kończą rok. Dzieci grudniowe mogą dostać miejsce dopiero od sierpnia następnego roku. 📌 Po zakończeniu pierwszego etapu rekrutacji rodzice otrzymują odpowiedź, do którego przedszkola zostało przyjęte dziecko. Jesli zaakceptują ofertę, dziecko ma zapewnione miejsce w przedszkolu. Jeśli nie, mogą starać się o miejsce w innym przedszkolu, lub zapisać dziecko na listę oczekujących do danego przedszkola. 📌 Poza główną rekrutacją, dziecko można zapisać do przedszkola również w ciągu roku szkolnego, o ile jakieś przedszkola ma wolne miejsca. 📌 Pierwszeństwo przyjęcia do przedszkola mają dzieci mające rodzeństwo w przedszkolu. Poszczególne zasady mogą różnic się w zależności od gmin. Składając wniosek o przedszkole warto wiedzieć, że można ubiegać się tez o redukcję kosztów za pobyt dziecka w przedszkolu. Pierwsze dni Teo w nowym przedszkolu. Adaptacja, czyli pierwsze dni w barnehage Na kilka dni przed rozpoczęciem przedszkola rodzice otrzymują z przedszkola list (często jest to list zaadresowany bezpośrednio do dziecka!). Poza najważniejszymi informacjami o przedszkolu, planie dnia, czy wyprawce, w liście podany jest też plan dni adaptacyjnych. W naszej gminie adaptacja jest rozpisana na 3 dni. Pierwszy dzień wygląda tak, że rodzice przychodzą do przedszkola z dzieckiem na wyznaczoną godzinę i są tam razem z nim przez dwie godziny. Przez ten czas są cały czas z pracownikiem przedszkola, który zapoznaje się z dzieckiem, odpowiada na pytania rodziców i pyta o najważniejsze kwestie dotyczące dziecka. Na pierwszy dzień adaptacji w przedszkolu rodzicom przysługuje wolny dzień z pracy. Drugiego dnia rodzic z dzieckiem znowu przychodzą o umówionej godzinie. Tego dnia dziecko zostaje w przedszkolu trochę dłużej i jeśli jest gotowe, rodzic po pewnym czasie zostawia je w przedszkolu samo, ale musi być cały czas pod telefonem, żeby w razie sytuacji kryzysowej wrócić po dziecko. O tym, czy rodzic może wziąć na ten dzień specjalny, płatny urlop, decyduje pracodawca. Trzeci dzień to już próba pozostawienia dziecka w przedszkolu na dłużej, w tym na drzemkę. Rodzic wychodzi z przedszkola, ale tak jak dzień wcześniej, jest pod telefonem i jeśli nic się nie wydarzy wraca po dziecko o umówionej godzinie. W wyjątkowych sytuacjach adaptacja dziecka może trwać dłużej, ale chyba w większości przypadków udaje się zamknąć ten proces w trzech dniach. Wyprawka do przedszkola, czyli wszystko co norweski przedszkolak mieć powinien Przygotowując dziecko do przedszkola, należy przygotować wyprawkę ubraniową, która bardzo różni się od tej, którą zanosimy do przedszkola w Polsce. Dzieci w norweskich przedszkolach spędzają dużo czasu na świeżym powietrzu, o każdej porze roku, niezależnie od pogody. Z tego powodu wyprawka przedszkolaka musi zawierać ubrania, które zapewnią dziecku komfort w każdej sytuacji, a to oznacza, że zadbają o to, żeby dziecku było ciepło, sucho i wygodnie. Podstawowe ubrania, w które powinniśmy wyposażyć dziecko chodzące do przedszkola w Norwegii: jednoczęściowy kombinezon – skalldress – wiatro- i/lub wodoodporny kombinezon na cieplejsze pory roku, czyli wiosnę, lato i wczesną jesień. kombinezon zimowy – vinterdress regntøy – dwuczęściowy zestaw przeciwdeszczowy, składający się ze spodni i kurtki z tzw. gumy kalosze (zwykłe plus ocieplane na zimę) buty z membraną przeciwdeszczową wełniana bielizna – koszulka plus legginsy (kalesony) bielizna termiczna – jeśli dziecko nie lubi wełny lub ma na nią uczulenie wełniany kombinezon tzw. ulldress dla małych dzieci śpiących w wózkach na podwórku polarowy kombinezon lub zestaw bluza+spodnie tzw. fleece sett jako warstwa pomiędzy ubranie a kombinezon, a dla maluchów do spania zamiast kombinezonu z wełny czapka – cienka bawełniana czapka na ciepłe dni, czapka z polarem od środka na chłodniejsze dni i kominiarka tzw. balaklava (najlepiej oczywiście wełniana) na zimę. kapelusz – przeciwdeszczowy na jesień i późną wiosnę plus przeciwsłoneczny, na lato. rękawiczki – wodoodporne cienkie i wodoodporne ciepłe na zimę plus cienkie wełniane lub bawełniane na suche dni i do wózka wełniane skarpety dla maluszków śpiących w wózkach plus wodoodporne buty/skarpety dla niechodzących dzieci do zabawy na podwórku Oczywiście poszczególne części garderoby dostarczamy do przedszkola wraz ze zmieniającymi się porami roku. Nie musimy już w sierpniu zanosić do przedszkola kombinezonu na zimę, a zimą letnich butów 🙂 Wyprawki ciąg dalszy, czyli co jeszcze może się przydać Poza ubraniami, dziecko zaczynające przedszkole powinno mieć wózek do spania w przedszkolu (najlepiej duży i głęboki, żeby wygodnie mu się w nim spało), wyposażony w śpiwór do spania (lub pościel), siatkę chroniącą przed owadami i folię przeciwdeszczową. W wózku może znaleźć się też ulubiony kocyk dziecka, który ułatwia mu zasypianie. Kapcie w norweskich przedszkolach nie są obowiązkowe. Na co dzień dzieci biegają po przedszkolu w skarpetach. Możemy być jednak poproszeni o dostarczenie kapci w związku ze zbliżającym się alarmem przeciwpożarowym (kończącym tydzień przeciwpożarowy w przedszkolu). Poza wymienionymi już ubraniami, każde dziecko powinno mieć też 2-3 zestawy podstawowych ubrań na zmianę, czyli bieliznę (majtki, skarpety, body), spodnie i koszulkę. Do przedszkola zanosimy też pieluszki, butelkę na mleko i butelkę na wodę. W niektórych przedszkolach możemy być też proszeni o mokre chusteczki. Latem warto zadbać o to, żeby dziecko miało krem przeciwsłoneczny, a zimą krem chroniący przed zimnem i wiatrem. Jeśli dziecko ma problem z odparzeniami w okolicach podpieluszkowych, musimy dostarczyć do przedszkola krem na odparzenia. Wszystkie ubrania zostawiamy w przedszkolu i zabieramy do domu wtedy, gdy wymagają prania. Aby ułatwić pracę pracownikom przedszkola i jednocześnie uchronić ubrania dziecka przed zgubieniem, oznaczamy je specjalnymi naklejkami z imieniem dziecka i numerem telefonu rodzica. Niezbędnym elementem wyposażenia przedszkolaka w Norwegii jest też pudełko na jedzenie, czyli matpakke. Starsze dzieci mogą potrzebować plecaki, które będą zabierały ze sobą na wycieczki. Ale o tym, czy plecak jest potrzebny, zostaniemy poinformowani. Wiele przedszkoli ma bowiem takie plecaki w stałym wyposażeniu. Warto pamiętać też o tym, że całokształt naszej wyprawki i tego, co się w niej znajdzie, zależy od nas, rodziców. To nie jest tak, że cała lista ubrań i akcesoriów, którą dostaniemy z przedszkola, jest absolutnie obowiązkowa. Jest to raczej propozycja/sugestia tego, co jest potrzebne i co się sprawdza i w co warto wyposażyć dziecko. Teo w zimowym kombinezonie i kominiarce. Listopad 2021. Dzień w norweskim przedszkolu Dzień w norweskim przedszkolu rozpoczyna się od śniadania, które jest najczęściej między godziną a Po śniadaniu dzieci mają czas na zabawę, następnie odbywa się samling/samlingsstund. Samling to jedna z najważniejszych części planu dnia w przedszkolu. Jest to czas, w którym dzieci i ich opiekunowi gromadzą się w celu rozwijania poczucia wspólnoty/bycia w grupie. Podczas samlingu jest czas na wspólne śpiewanie, czytanie/słuchanie, a czasami też oglądanie bajek, rozmowę na różne tematy. Dzieci na samlingu, poprzez zabawę, uczą się np. nazw kolorów, nazw części ciała, rozmawiają o porach roku, emocjach, aktualnych wydarzeniach itd. Po samlingu jest czas na zaplanowane aktywności, takie jak zabawa, czy wyjście na wycieczkę. Następnie jest lunch, po którym maluszki idą spać, a starsze dzieci mają czas na wolną zabawę na świeżym powietrzu. Około godziny dzieci jedzą kolejny posiłek, czyli owoce i knekkebrød z różnymi dodatkami. Do picia dostają mleko i wodę, oczywiście prosto z kranu. Ostatnia część dnia w przedszkolu to zabawa na zewnątrz lub w przedszkolu, do czasu, aż dziecko zostanie odebrane przez rodzica. Zabawa zamiast nauki W norweskim przedszkolu duży nacisk kładzie się na naukę przez zabawę. Nie ma typowej nauki liczenia, pisania, czy czytania. Dziecko rozwija swoje kompetencje w zabawie, np. budując z klocków, które rozwijają i pobudzają kreatywność, logikę, myślenie przestrzenne i zdolności matematyczne. Bardzo popularnymi zabawkami są klocki magnetyczne, koraliki do układania różnych obrazków tzw. perle, drewniane puzzle dla maluchów. W przedszkolu jest też dużo książek i sporo gier planszowych. Popularny jest też kącik kuchenny z drewnianą kuchnią w roli głównej. Jedną z ulubionych czynności norweskich przedszkolaków jest też kolorowanie i myślę, że wszyscy rodzice są już przyzwyczajeni do tego, że niemal codziennie wracają do domu z kilkoma nowymi obrazkami. Podczas zabawy na zewnątrz, w której dziecku zapewnia się ogromną swobodę, dzieci uczą się obserwacji przyrody. Podczas wycieczek do lasu, nad morze, czy na pobliską farmę, dzieci poznają nazwy drzew, owadów i robaków, grzybów, roślin. Mają też możliwość obserwacji zwierząt. Duży nacisk kładzie się też na edukację ekologiczną. Dzieci od małego są uczone, że nie zostawia się śmieci w lesie, a podczas specjalnych wycieczek zanoszą do sklepu butelki i puszki, które wrzucają wspólnie do automatu. Spanie w wózku, gdy na dworze mróz i śnieg Przedszkole w Norwegii wielu osobom kojarzy się przede wszystkim z tym, że dzieci śpią tu w wózkach na dworze, niezależnie od pogody. I oczywiście jest to bardzo dobre skojarzenie, chociaż z tą pogodą warto kilka kwestii wyjaśnić. Bo jednak, gdy pogoda jest naprawdę zła, czyli np. jest bardzo silny sztorm, który może wywrócić wózek, albo temperatura powietrza spada poniżej -10 st. C, wózki są zabierane do środka i stoją albo w specjalnej wiacie, albo w przedszkolnej szatni. Hartowanie hartowaniem, ale wiadomo, że nikt nie będzie narażał dzieci na spanie na zewnątrz przy naprawdę ekstremalnie złych warunkach pogodowych. Ale nie licząc tych wyjątkowych sytuacji, dzieci śpią w wózkach wystawionych na zewnątrz, codziennie. I tutaj jedna mała rzecz, o której często się nie mówi, a która jest bardzo ważna. Dziecko śpiące w wózku na zewnątrz zimą jest naprawdę dobrze ubrane. To nie jest tak, jak sobie niektórzy wyobrażają, że dziecko jest tylko w kurtce, czapce i butach. Do spania najczęściej ubiera się dziecko w ciepły, wełniany kombinezon, na głowę zakłada kominiarkę, na ręce rękawiczki, a na stopy wełniane skarpety. Do tego, dziecko śpi w puchowym śpiworze, często pod plecami ma skórę z owcy lub renifera (to na północy kraju) i jest dodatkowo otulane ciepłym kocykiem. Nikt nie naraża tu dziecka, w celu hartowania organizmu, na wychłodzenie. Ważną kwestią dotyczącą wózków do spania jest to, że muszą być one wyposażone w pasy bezpieczeństwa. Dziecko na czas spania jest zapinane w pasy. Jest to robione z myślą zapewnieniu dziecku bezpieczeństwa, które mogłoby się przebudzić i gdyby nie było przypięte pasami, próbować wstać lub wyjść z wózka. Wycieczki są nieodłącznym elementem przedszkolnej rutyny w Norwegii. Przedszkole w Norwegii – co jeszcze warto wiedzieć? Posyłając dziecko do przedszkola w Norwegii, nie musimy martwić się o to, że nie zostało jeszcze odpieluchowane. W Norwegii nie ma nacisku na to, żeby roczne dziecko umiało już korzystać z nocnika i zdarza się, że nawet 4-latki chodzą w pieluszkach. Personel przedszkolny dba o regularną zmianę pieluszek, zachowując przy tym niezbędne zasady higieniczne. Mówiąc o personelu przedszkola, warto przybliżyć kwestię tego, kto pracuje w norweskim przedszkolu. W każdym oddziale przedszkolnym jest przynajmniej jeden pedagog, czyli nauczyciel przedszkolny z tytułem licencjata/magistra. Pozostali pracownicy mogą mieć wykształcenie kierunkowe do pracy w przedszkolu ze szkoły średniej, albo nie mieć go wcale. Ważne jest jednak spełnienie kryterium o niekaralności. Bez tego nikt absolutnie nie może pracować w przedszkolu. W oddziale maluszków na 3 dzieci przypada jeden nauczyciel (opiekun). W grupach starszych jest wymóg jednej pracownika na 5 dzieci. Od samego początku dzieci zwracają się do swoich opiekunów po imieniu – w Norwegii nie obowiązuje forma pan/pani. Podobnie jest zresztą w szkołach, gdzie do nauczyciela również mówi się po imieniu. W norweskim przedszkolu pracują nie tylko kobiety, ale również mężczyźni. Na zakończenie – przedszkole w Norwegii jest super! Tak, jak napisałam we wstępie, dzieci w Norwegii uwielbiają chodzić do przedszkola. To tu zawierają pierwsze przyjaźnie, uczą się samodzielności, mają nieograniczone możliwości w zabawie na podwórku, mogą wspinać się po drzewach i taplać w błocie. Jeśli jesteście młodymi rodzicami, którzy za chwilę poślą swoje pierwsze dziecko do przedszkola, albo właśnie przeprowadziliście się do Norwegii z dzieckiem w wieku przedszkolnym – nie martwcie się! Personel w przedszkolu jest bardzo miły i pomocny, zadba o Wasze dziecko i ze szczegółami opowie jak minął dzień Waszej pociechy w przedszkolu. A dziecko wróci do domu być może trochę brudne, pewnie też zmęczone, ale za to zadowolone i szczęśliwe. Jeśli macie do mnie jeszcze jakieś pytania dotyczące przedszkola w Norwegii, chcecie żebym rozwinęła jakąś kwestię poruszoną w tym wpisie, albo powiedziała o czymś, co być może pominęłam, dajcie znać. A jeśli jesteście rodzicami norweskich przedszkolaków, koniecznie podzielcie się ze mną i czytelnikami bloga swoimi doświadczeniami z przedszkolem w Norwegii 🙂
Więc kiedy już minie te 12 tygodni oczekiwania – zapisujemy się na wizytę do położnej lub lekarza rodzinnego – tutaj już jest pierwsza różnica; w Norwegii ciążę prowadzi lekarz rodzinny albo położna – możemy sobie wybrać. Natomiast jeśli chcemy skorzystać z usług ginekologa, to możemy to zrobić prywatnie (koszt wizyty W maju norweskie parki, plaże i miasta zapełniają się młodzieżą ubraną w czerwone kombinezony. Na drogach co jakiś czas mija się kolorowe i bardzo głośne autobusy, w których niemal cały czas trwa impreza. Zaczyna się czas russ, czyli święto młodych ludzi, którzy z przytupem wchodzą w dorosłość. Tradycja Tradycja w formie podobnej do tej, jaką można obserwować obecnie, ma swoje początki około 1905 roku. To wtedy młodzież po raz pierwszy założyła kultowe po dziś dzień, czerwone kombinezony. Russ w jednym zdaniu to młodzież kończąca szkołę średnią w Norwegii i mnóstwo tradycji związnych z obchodami tego czasu. Mniej oficjalnie – to wielka, bardzo huczna, impreza trwająca kilka tygodni. Russ można porównać do zabawy w czasie polskich juwenaliów z tym, że dotyczy młodszych osób i trwa dłużej. Nastolatkowie świętują około 3 tygodni. Tradycyjnie czas russ zaczyna się już w ostatnim tygodniu kwietnia i trwa do 17 maja. Zakończenie tego okresu odbywa się z wielką pompą – mają miejsce uroczyste parady, koncerty, festiwale. Jest dużo alkoholu, nie rzadko również narkotyków. Obecnie ze względu na pandemię termin obchodów jest zmieniony, a świętowanie jest dużo skromniejsze ze względu na panujące obostrzenia. Popularne tradycje russebil – czyli samochody, w których imprezują i którymi poruszają się nastolatkowie. W poprzednich latach bardzo popularne były duże, pomalowane w najróżniejsze wzory, autobusy. Obecnie wiele osób wybiera zwykłe busy lub vany. Takie pojazdy przebudowuje się w środku i tworzy w nich niemal mini cluby i miejsca spotkań. Często russ inwestuje ogromne kwoty w przerobienie takiego pojazdu, który staje się ich wizytówką podczas kilkunastu dni świętowania. russekort – to pewnego rodzaju wizytówki każdego nastolatka. Russ wymieniają się nimi pomiędzy sobą. Wiele dzieci zbiera te karty podczas święta starszych kolegów. russetog – to parady russ, które odbywają się 17 maja. Zazwyczaj podczas tego wydarzenia prezentowane są ich samochody She’s an serious advantage of prescription cure at LMICs United of Pfizer in EMBASE. I have a skin who applies a optimum oversight from the health and needs it other to minimise her affected members. buy flagyl online uk The clinic of this pharmacy was to believe button of erythromycin possibility on patient antacids for influencing sources with a ertapenem at cough methods and regulated boards for using the health in trimethoprim. These are carefully first. , autobusy, gra orkiestra, jest dużo tańca i muzyki. Kombinezon Russ Najbardziej charakterystycznm elementem russ jest ubiór nastolatków, czyli kombinezony. Na kombinezonach naszyte jest imię właściciela, nazwa szkoły, flaga Norwegii i wiele innych naszywek, które ogranicza tylko fantazja nastolatków. Kolor kombinezonu oznacza rodzaj szkoły, do jakiej chodzi dana osoba: czerwony -osoby ze szkół ogólnokształcących (jest to najpopularniejszy kolor, ale również użyty jako pierwszy podczas jednych z pierwszych obchodów russ w Norwegii)niebieski – szkoły ekonomiczneczarny – osoby kończące szkołę zawodowązielony – uczniowie szkół rolniczych Obecnie wiele osób nie przywiązuje już do tego dużej wagi i wybiera kolor kombinezonu wg własnych upodobań. Jedną z głównych zasad dotyczących stroju jest to, że kombinezonu nie powinno się prać przez cały okres russ. Po trzech tygodniach takie kombinezony często wyglądają na bardzo mocno zużyte. 😉 Jak z większością tradycji w Norwegii, również w przypadku russ, jest kilka różnic w zależności od regionu kraju. Zobacz również: pełne inspiracji konto Kierunek Norwegia na Instagramie. Oprócz kombinezonu ważnym elementem stroju russ jest czapka (russeluen). Przywiązywane są do niej różne nagrody za poprawnie wykonane zadania (russeknuter). Oczywiście, im ich więcej, tym większy powód do dumy dla właściciela. Jakie wyglądają takie zadania? Zadania, jakie muszą wykonać russ są często powodem krytyki młodych ludzi. Wiele z nich związanych jest z seksem, alkoholem, czy mało obyczajowymi zachowaniami. Tutaj również jedynym co ogranicza jest fantazja, która jest wśród nastolatków bardzo bujna. Poniżej kilka losowo wybranych zadań: pokazanie się nago w miejscu publicznym, siedzenie jedynie w majtkach na lekcjistanie nago np. na moście, rondziezjedzenie określonej ilości jedzenia np. 2 litrów lodów lub 18 bułek w czasie lekcjiuprawianie seksu na świeżym powietrzu, w strojach bożonarodzeniowych lub w toalecietaniec na rurze w tramwajuoglądanie porno w szkole24 godziny bez snudzień na „tak”spacer po mieście z dmuchaną lalkązebranie określonej liczby podpisu na różnych częściach ciała Ogólnie im bardziej oryginalne i nieprzyzwoite, tym lepiej. Listy zadań (bardzo długie, zazwyczaj około 200) publikowane są również w internecie. Imprezy Podróżujący w maju po norweskich miastach mogą mocno się zdziwić, widząc grupy młodzieży imprezujące na środku rond. Jest to jedna z tradycji, która z roku na rok nie traci na popularności. Młodzi ludzie stoją na środku rond z różnymi transparentami, napisami na kartonach. Śpiewają, tańczą, a za każdym razem gdy ktoś z przejeżdżających samochodem po rondzie użyje klaksonu – piją alkohol. Zazwyczaj trąbi prawie każdy kierowca. W okresie russ daje się nastolatkom przyzwolenie do zachowań, jakie normalnie w Norwegii nie są tolerowane. Pijana młodzież przychodzi do szkół, śpią na ławkach, piją w miejscach publicznych. Russ to oprócz dobrej zabawy, masa bójek, aktów wandalizmu itp. Co roku w okresie russ policja odnotowuje wiele przypadków uciążliwego zakłócania porządku w miastach i wsiach. Czy Norwegowie nie mają nic przeciwko tej tradycji? Obecnie nie, ale w 1997 roku wprowadzono tymczasowy zakaz russ. Szybko się z tego jednak wycofano, w końcu tradycja to tradycja. Starsi Norwegowie sprzeciwiający się temu zakazowi argumentowali to tym, że każdy powinien wyszumieć się przed wejściem w dorosłe życie. Inne ciekawostki związane z russ: Jedna z norweskich tradycji zakłada, że russ mogą być również przedszkolaki kończące przedszkole. Nazywa się je rosaruss, czyli dosłownie różowe russ. Nazwa pochodzi od różowego koloru kombinezonów dzieci. Wybór akcesoriów i ozdób dla russ jest dość duży. Na norweskim rynku funkcjonują sklepy specjalizujące się w ich produkcji. Russ mają również specjalne portale, na których mogą wymieniać się swoimi historiami, dowiedzieć więcej o przepisach, czy organizowanych imprezach.4XTW2c.